fbpx

Znaleźli najlepsze rozwiązanie

Znaleźli najlepsze rozwiązanie
Wiadomości z gminy
fot. J. Pociecha

Będzie się mniej kurzyło, a działkowcy i właściciele posesji przy ul. Babisza będą mogli w spokoju relaksować się na świeżym powietrzu. Salomonowe rozwiązanie, a więc zamknięcie drogi dla ruchu, zyskało aprobatę wszystkich zgromadzonych podczas konsultacji społecznych.

Było to drugie spotkanie w sprawie zmian organizacji ruchu na ulicy Babisza, a pierwsze – oficjalnie zorganizowane jako konsultacje społeczne. Te zakończyły się po około dwóch minutach, ponieważ propozycję zamknięcia drogi dla ruchu z dwóch stron mieszkańcy przyjęli jednogłośnie i bez dłuższej dyskusji.

– To duża satysfakcja, że odpowiedzieliśmy na potrzeby mieszkańców. Tym bardziej, że takich spotkań w sumie odbyliśmy dwa. Bardzo mnie to cieszy, że pomysł został zaakceptowany przez aklamację – mówi Sebastian Sypko, wiceburmistrz ds. gospodarczych, który wyszedł z taką inicjatywą do mieszkańców.

– To jest najlepsze rozwiązanie. Teraz jestem pierwszy raz naprawdę bardzo zadowolony z rozmów – mówi Jerzy Czerwonka, właściciel warsztatu przy ul. Babisza. – To, że władze gminy chcą rozmawiać z mieszkańcami jest najważniejsze.

– Na ten czas jestem bardzo zadowolona z tego rozwiązania. Dopóki nie zrobią ronda. Wówczas zobaczymy, co się będzie działo. Zawsze warto rozmawiać. Warto przyjść dowiedzieć na bieżąco – potwierdza działkowiczka Gizela Wójcik.

Problem był faktycznie duży. Pojawił się, kiedy rozpoczęła się budowa ronda na skrzyżowaniu ulic Kopalnianej i Działkowej. Kierowcy aut osobowych, ale i ciężarowych, zamiast korzystać z wyznaczonego objazdu, skracali sobie drogę, pędząc szutrową ulicą Babisza.

– Największą uciążliwością jest ten kurz. Ludzie nie przestrzegają zasad ani znaków i jeżdżą jak na jakimś rajdzie. A my akurat mamy działkę przy samej drodze – mówi pani Gizela. – Wszystko zakurzone, kwiaty, owoce…

– Strach było wnuczka wypuścić, bo ten tłuczeń odpryskiwał. Mógł mu jeszcze krzywdę zrobić – opowiadał jeden z uczestników konsultacji.

Władze gminy próbowały różnych rozwiązań, aby jak najszybciej odpowiedzieć na potrzeby polkowiczan po pierwszych sygnałach.

– Najpierw postawiliśmy znaki ograniczające prędkość. Mieliśmy też pomysł wprowadzenia ulicy jednokierunkowej. Niestety, aby wymóc na kierowcach respektowanie znaków drogowych policja musiałaby całodobowo patrolować to miejsce i weryfikować prawidłowość przestrzegania tych znaków – tłumaczy wiceburmistrz Sypko.

Ostatecznie zdecydowano się na zamknięcie drogi dla ruchu. Organizacja będzie wprowadzona zgodnie z poniższą mapką, a więc na wysokości warsztatu powstaną słupki, a wcześniej – zaraz za stacją paliw – kierowcy zobaczą znak informujący o tym, że ulica jest „ ślepa”. Od strony ulicy Działkowej natomiast ten sam znak zostanie umieszczony zaraz za parkingiem przy ogródkach działkowych. Wjazd na ulicę Babisza nadal będą mieć działkowcy oraz właściciele znajdujących się przy niej posesji.

Wniosek o wprowadzenie tych zmian gmina Polkowice właśnie złożyła w starostwie powiatowym. Oznacza to, że nowej organizacji ruchu należy spodziewać się w ciągu dwóch tygodni.

Planowo droga będzie zamknięta do października tego roku, a więc do momentu wybudowania ronda na skrzyżowaniu ulic Kopalnianej i Działkowej. Potem ponownie kwestia organizacji ruchu na ulicy Babisza zostanie poddana pod dyskusję.

– Mam warsztat przy tej drodze. Będę bardzo zadowolony, jak taka organizacja ruchu już pozostanie. Nawet jak powstanie asfalt, to na tej drodze musi być duże ograniczenie prędkości, ale jestem pewien, że o tym będziemy jeszcze rozmawiać – dodaje Jerzy Czerwonka.

Przypomnijmy, że zgodnie z planem przygotowanym przez burmistrza Polkowic Łukasza Puźnieckiego, gmina planuje na ulicy Babisza wybudować drogę utwardzoną. Obecnie przygotowywana jest dokumentacja techniczna. Dodatkowo zapewniono, że po wprowadzeniu nowej organizacji ruchu, droga zostanie uzupełniona tłuczniem.

 

red. DRM

Galeria Zdjęć

Tłumacz
Zajrzyj na Facebooka
Przejrzyj Instagram
Oglądaj na YouTube