fbpx

Pasja w sznurkach zaczarowana

na białej ścianie wyroby ze sznurków, koliste, wiszące.
Kulturalne Polkowice
fot. Centrum Kultury w Polkowicach

„Osznurkowane” – to wystawa rękodzieła artystycznego autorstwa polkowiczanki Julity Biłous, którą można obejrzeć w Kawiarni CieKawa i Salonie, na Rynku.

– Moje sznurki znają wszystkie moje myśli – uśmiecha się Julita Biłous.

Zaczęło się zwyczajnie, jakieś pięć lat temu. Zobaczyła gdzieś makramę i postanowiła zrobić własną. Była mała, niezbyt może udana, ale pani Julita nie poddawała się. Metodą prób i błędów dochodziła do perfekcji.

– No i poszło – dodaje. – Potem doszły różne wariacje ze sznurków, króliczki, dekoracje świąteczne. Bardzo lubię lampiony i mandale. To takie wyciszające zajęcie.

Polkowiczanka wykorzystuje nie tylko sznurki, ale też drewno i szkło. Swoimi oryginalnymi pracami obdarowuje bliskich i znajomych. Nie wie dokładnie, ile ich zrobiła do tej pory. Na wernisażu zaprezentowała 72 sztuki.

Wystawę można oglądać do końca grudnia.

red. ULK

Galeria Zdjęć

Tłumacz
Zajrzyj na Facebooka
Przejrzyj Instagram
Oglądaj na YouTube