Elsa, Bella, Kopciuszek, wiele różnych księżniczek i postaci z bajek pojawiło się w polkowickim Kinie. Koncert Natalii Szypuły przeniósł mieszkańców w „Świat Disneya”. Co ciekawe, w przebraniach przyszły nie tylko dzieci, ale również niektórzy ich opiekunowie.
Magicznie było już od wejścia. Przybyłych gości witały piękne księżniczki, za które przebrały się panie z Centrum Kultury. Dzieci na wstępie otrzymywały drobne upominki, co dodatkowo poprawiało nastrój. Na początek do „Zwierzogrodu” przeniósł publiczność utwór „Nie bój się chcieć”. Potem do wspólnej zabawy i śpiewania widownię porwały takie disneyowskie hity, jak „Pół kroku stąd” z „Vaiany”, „Hakuna Matata” z „Króla Lwa” (zespół zaśpiewał fragmenty w języku suahili) czy finałowa „Mam tę moc” z hitu „Kraina lodu”. Dzieci długo nie usiedziały na miejscach i szybko pod sceną powstał tłum tańczących księżniczek. Śpiewali wszyscy, i mali i duzi.
– Właśnie to jest magia. To jest nasze dzieciństwo. To się nam zawsze dobrze kojarzy i budzi pozytywne emocje. Uwielbiam śpiewać te piosenki, a chłopaki z zespołu uwielbiają je grać. Tych piosenek zawsze miło się słucha – mówi Natalia Szczypuła, wokalistka. – Moją ulubioną postacią jest chyba Pokahontas. W dzieciństwie przebierałam się albo za Pokahontas, albo za Esmeraldę. A to wszystko przez wzgląd na moją karnację i ciemne włosy. Zawsze łatwiej można było się przebrać – śmieje się piosenkarka.
A jakie postaci i piosenki najbardziej lubią polkowiczanie?
– Nam najbardziej podobała się piosenka „Mam tę moc”, ponieważ „Kraina Lodu” jest ulubioną bajką mojej córki i śpiewamy ją często w samochodzie. Choć tak naprawdę wszystkie piosenki były rewelacyjne, bo wszystkie je znamy. Pani Natalia pięknie wyglądała i pięknie śpiewała – mówi Danuta Berezowska-Szeliga. – Moja ulubiona bajka to „Pokahontas”, ponieważ to była bardzo dzielna i odważna, i taka na tamte czasy nietypowa księżniczka Disneya.
– Moja ulubiona postać to Elsa, a moich córek to Timon i Pumba. Od małego czytam dziewczynkom „Króla Lwa”, więc chyba dlatego są to ich ulubienie bohaterowie. Zresztą, kto by ich nie lubił. Motto naszej rodziny to „Hakuna Matata” – śmieje się Wioleta Gajda.
Koncert „Świat Disneya” miał pierwotnie odbyć się z okazji Dnia Dziecka w polkowickim Amfiteatrze.
– Pogoda nam spłatała wtedy ogromnego psikusa. Ze względu na trudne warunki atmosferyczne przełożyliśmy wydarzenie do Kina i dziś uważam, że to była bardzo dobra decyzja – mówi Bogusław Godlewski, dyrektor Centrum Kultury w Polkowicach. – Zainteresowanie tym wydarzeniem przerosło nasze oczekiwania. Każde dziecko, które do nas dzisiaj przyszło jest przebrane. Większość faktycznie to księżniczki. To oczywiście także zasługa rodziców i opiekunów. Bardzo im dziękuję, że tak aktywnie włączyli się w to wydarzenie. Myślę, że będzie to nasze cykliczne spotkanie z bajkami, właśnie w takim charakterze.