fbpx

Koncert i wyjątkowa wystawa

na beżowym tle napis: twoja historia, pałac w Suchej Górnej, obok postać dziewczynki w szarej sukience i chłopca w czarnych spodenkach i szarej koszulce.
Kulturalne Polkowice

W sobotę 25 października Pałac w Suchej Górnej stanie się miejscem wspomnień i muzycznych akcentów.

– Będzie to spotkanie z historią zapisaną w przedmiotach i ludzkich losach – zapowiadają organizatorzy wydarzenia z Centrum Kultury w Polkowicach. – Po wojnie nie wszystko było ruiną. Była też nadzieja. Wciąż drżąca, niepewna, ale silna. To ona przywiodła na Dolny Śląsk ludzi z różnych zakątków Europy: Polaków z Kresów, Niemców, Żydów, Ukraińców, Łemków, Romów, Greków, Macedończyków. Spotkali się tutaj ci, którzy wracali z przymusowej emigracji, Górale Czadeccy z Bukowiny, repatrianci z Rumunii i Jugosławii… Mówili różnymi językami, inaczej świętowali, inaczej przeżyli wojnę. Ale wszyscy szukali tego samego – domu.

Koncert zespołu Sestry Boczniewicz – otwierający wystawę – zabierze wszystkich w podróż przez kulturę polską i łemkowską. W ich repertuarze znajdą się m.in. tradycyjne utwory „Hej, bystra woda” i „Rozsijal sia horoszok”, które przywołują ducha dawnych melodii i opowieści.

– Nasza nowa wystawa w Regionalnej Izbie Pamięci to nie kolejna opowieść o historii. To opowieść o ludziach, o dzieciach, które patrzyły na ten nowy, nieznany świat z zaciekawieniem, czasem ze strachem, ale też z wiarą, że gdzieś tutaj znajdą swoje miejsce – dodają organizatorzy. – To właśnie dzieci, bohaterowie tej narracji, uczą nas, że wspólny język nie zawsze musi być zbudowany ze słów. Czasem wystarczy gest, zabawa, wspólnie zbudowany świat z rzeczy znalezionych po drodze. Z rzeczy, które mogły zmieścić się w jednej walizce. O tym właśnie traktuje wystawa w Izbie – o pamięci zaklętej w rzeczach, o ludziach, których często już nie ma, ale którzy wciąż mówią do nas przez to, co po sobie zostawili.

Integralną częścią wydarzenia jest wystawa malarska Moniki Polak „Powojenni osadnicy. Portretowy kolaż Dolnego Śląska”. Słowo „osadnicy” przypomina o tych, którzy zostawili za sobą dawne życie i próbowali odnaleźć się w nowej rzeczywistości. A „Dolny Śląsk” nie jest tu tylko tłem – to wspólna przestrzeń, która połączyła nieznajomych.

Artystka wyruszyła w podróż, by odnaleźć świadków historii – osoby, których twarze są jak mapy czasu. Portrety te malowane są na unikatowym podłożu: wzorzystych zasłonach, obrusach, skrawkach tkanin znalezionych w domach i sklepach z odzieżą używaną. To właśnie dzięki krótkim notacjom biograficznym możemy wejść głębiej w świat portretowanych osób – poznać ich losy, zrozumieć wybory i poczuć, jak z osobistych historii splata się wielowarstwowa tkanka dzisiejszego Dolnego Śląska.

Podczas otwarcia stałej ekspozycji zaplanowano panel dyskusyjny o tożsamości Dolnego Śląska – regionu splecionego z wielu losów i kultur. Nie zabraknie lokalnych smaków –można będzie spróbować tradycyjnych potraw, które przez lata współtworzyły kulinarną tożsamość tego regionu.

Projekt „Regionalna Izba Pamięci” dofinansowano ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego pochodzących z budżetu państwa w ramach programu własnego Narodowego Instytutu Muzeów „Izby Pamięci”.

W sobotę 25 października od godz. 15 Pałac w Suchej Górnej stanie się miejscem wspomnień i muzycznych akcentów. Napis: Twoja historia.

Źródło: Centrum Kultury w Polkowicach

 

red. ULK
Tłumacz
Zajrzyj na Facebooka
Przejrzyj Instagram
Oglądaj na YouTube