fbpx

Hit dla lidera

Hit dla lidera
Ze sportowych aren
fot. MKS Polkowice

Pomarańczowym brakło bardzo niewiele do pokonania lidera Energa Basket Ligi Kobiet. Arka Gdynia po meczu walki wygrała w Polkowicach 65:61.

Przed starciem 14. kolejki Energa Basket Ligi Kobiet wszyscy wiedzieli, że będzie to mecz walki. Nie zawiedliśmy się. W Polkowicach od początku spotkania gra była niezwykle zacięta, ciągle na granicy faulu a wynik oscylował w okolicach remisu. Oba zespoły zagrały bardzo dobrze w obronie. Największym problemem polkowiczanek była słaba skuteczność w rzutach osobistych oraz błędy indywidualne. Dzisiaj mieliśmy wiele walki, ale to nasi rywale byli lepsi. Mamy problem z czysto fizyczną grą, a także z skutecznością w rzutach osobistych. Przy grze z tak dobrym zespołem jak Arka musisz być skoncentrowanym i zdyscyplinowanym od początku do końca. Przez kilka minut nie mieliśmy organizacji w grze, a akcje jeden na jeden z silnym zespołem nie jest są dobrym rozwiązaniem. To nie jest gra, która może nam przynieść zwycięstwo z taką drużyną. Zrobiliśmy postęp od początku sezonu, ale nie mam pewności czy w tym meczu poszliśmy dobrą drogą – po zakończeniu meczu mówił trener Maros Kovacik.
Emocji nie brakowało na parkiecie i trybunach oraz na ławkach. W trzeciej kwarcie po decyzji sędziów halę musiał opuścić trener gości Gundarys Vetra, a stery Arki przejął Tomasz Cielebąk. Nie pokrzyżowało to jednak szyków gości.
Najlepiej punktującą zawodniczką niedzielnego starcia z dorobkiem 20 była Maruia Papova. Białorusinka na swoim koncie zgromadziła ponadto 12 zbiórek. W szeregach polkowickich po 16 punktów zdobyły Artemis Spanou, Maria Conde i Weronika Gajda. Zwycięstwo było w zasięgu mistrzyń Polski, ale pomimo desperackich prób nie udało się zatrzymać kompletu punktów w Polkowicach. W hicie 14. kolejki CCC Polkowice przegrało u siebie z Arką Gdynia 61:65. Mecz był trudny i chociaż wykonałyśmy dobrą pracę to nie wystarczyła ona do zwycięstwa. Przez większość spotkania grałyśmy dobrą defensywę. Popełniłyśmy jednak sporo błędów indywidualnych, nie wykorzystałyśmy kilku layup’ów oraz miałyśmy słabą skuteczność w rzutach osobistych. Następnym razem musimy być lepsze i gotowe na rywalizację w Pucharze Polski – na pomeczowej konferencji prasowej starcie oceniła Artemis Spanou.
Spotkanie z Arką w Polkowicach oglądał niemalże komplet publiczności. Cieszy to podwójnie – z powodu fantastycznej atmosfery oraz zysku z biletów, który w całości został przeznaczony na rzecz Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Do puszki Orkiestry trafiły także pieniądze z licytacji koszulki z autografami, która osiągnęła pułap 500 zł.

Czołówkę Energa Basket Ligi Kobiet czeka pracujący tydzień. W piątek w Lublinie rozpocznie się rywalizacja w Suzuki Pucharze Polski Kobiet. Na początek rywalizacji w obronie trofeum CCC Polkowice czeka starcie z pierwszoligowym MKS Pruszków.

Punkty dla CCC Polkowice: Artemis Spanou 16, Weronika Gajda 16, Maria Conde 16, Denesha Stallworth 6, Miljana Bojović 3, Danielle Robinson 2, Ana Maria Filip 2.

Punkty dla Arki Gdynia: Maryia Papova 20, Barbora Balintova 16, Angelika Slamova 12, Marissa Kastanek 6, Marie Gülich 6, Rebecca Allen 4, Sonija Greinacher 1.

red. MKS Polkowice
Tłumacz
Zajrzyj na Facebooka
Przejrzyj Instagram
Oglądaj na YouTube